Od lat przyjęło się, że seksapil i szpilki na wysokim obcasie są ze sobą nierozerwalnie związane. Skąd to przekonanie, i czy można z nim walczyć? Okazuje się, że nowoczesne kobiety przekładają buty na płaskim obcasie ponad seksowne szpilki i to coraz częściej!
Dlaczego warto sobie odpuścić szpilki?
Kobiety kochają szpilki, ponieważ dają im one poczucie kobiecości. Nic w tym dziwnego – wysoki obcas pięknie rzeźbi figurę. Sprawia, że łydki są bardziej napięte, więc wyglądają na dużo zgrabniejsze niż w rzeczywistości. Dodatkowo pozycja, którą przyjmuje się podczas chodzenia w szpilkach sprawia, że i pośladki są bardziej uniesione i bardziej apetyczne.
Niestety, szpilki, co tu dużo mówić – są niewygodne. Choć dodają właścicielce kilku centymetrów wzrostu i czynią ją bardziej pewną siebie, to chodzenie w nich na co dzień jest praktycznie niewykonalne. Nawet oglądając celebrytki, które sprawnie przemieszczają się w tych butach podczas wszelkich okazji trudno się nie zastanowić, czy one czasem nie noszą w torebce zapasowych butów na płaskim obcasie.
Jakie buty są najwygodniejsze?
Najwygodniej chodzi nam się w butach na płaskim obcasie. Takie obuwie również potrafi być bardzo seksowne, a jednocześnie nie sprawia, że po 5 minutach mamy ochotę je zdjąć. Romantyczne klapki z ciekawymi zdobieniami, czy buty na płaskim obcasie ze śliczną wstążką oplatającą w kostce to naprawdę ciekawa propozycja jako dodatek do romantycznej stylizacji.
Dla wielu kobiet buty na płaskim obcasie są jedynym akceptowalnym rozwiązaniem, by na co dzień poruszać się wygodnie i czuć się dobrze. Mając na sobie niewygodne buty, w których każdy krok boli, trudno jest sprawiać wrażenie swobodnej i pewnej siebie. Dlatego też na większe wyjścia warto pomyśleć o wygodnych płaskich butach, które również będą robiły wrażenie, a nie będą kaleczyły stóp.
Ciekawe modele butów na płaskim obcasie
Wśród takich płaskich butów można znaleźć wersje zimowe i letnie, wszystkie bardzo ciekawe i zasługujące na uznanie. Zimowe wysokie kozaki lub botki bardzo elegancko prezentują się nawet na niskiej podeszwie i są naprawdę najlepsze, gdy często chodzimy po śliskim podłożu zimą.
Z kolei letnie lekkie klapeczki na delikatnym obcasiku, baleriny lub półbuty sprawiają, że stylizacja wydaje się być bardzo elegancka, a jednocześnie nie przekombinowana. Nie zawsze warto nakładać szpilki – czasem chce się wyglądać efektownie, ale czuć się dobrze a do tego nie potrzeba niebotycznych obcasów ani koturnów. Wystarczy ciekawy model obuwia na płaskim obcasie.